Barbara Zadrożna CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
Powstaje nowy FPP osadzony w klimatach postapokaliptycznych -Raindrop
Fotografia zgodnie z obowiązującą licencją CC
Na liście Kickstartera pojawił się nowy tytuł zanurzony w postapokaliptycznym świecie. „Raindrop”, bo tak nazywa się urokliwy FPP ma być kolejnym survivalem, który pod warunkiem odpowiedniej dotacji ze strony graczy (w sumie 144 tys. $), pojawi się na rynku w połowie 2015r.
Przypomina S.T.A.L.K.E.R’a
Zgodnie z zapowiedziami studia, które ma zająć się opracowaniem gry, gracz zostanie osadzony w starym, radzieckim mieście, które było bazą naukową i mieszkalną dla tysięcy rodzin miejscowych pracowników. Ośrodek stał się centrum ponazistowskiej technologii, którą zainteresowali się sowieci po zakończeniu II wojny światowej.
Z pewnych względów, badania okazały się fiaskiem i ludzie zostali zmuszeni do porzucenia swojego całego dorobku. Miejsce to zostało kompletnie wyludnione, a w mieście zaczęły żyć bliżej nieokreślone formy życia. Gracz staje przed wyzwaniem odnalezienia historii tego miejsca, co wydaje się jednak niezwykle trudne. Na miejscu brakuje amunicji i broni, podstawowych środków do życia, a samotny człowiek ma niewielkie szanse na przeżycie w miejscu opanowanym przez zmutowane zwierzęta i okolicznych bandytów.
Zagadki logiczne i tryb walki
Na razie wiadomo, że jednym z kluczowych elementów rozgrywki w Raindrop będą m.in. zagadki logiczne związane z konstruowaniem przedmiotów, maszyn oraz pojazdów.
Użytkownik zostanie osadzony w świecie o zmiennych warunkach atmosferycznych, co ma bezpośrednio wpłynąć na jakość samej rozgrywki i formę zajęć jakich będzie podejmował się gracz.
Gra ma pojawić się na komputerach osobistych (Windows, Mac oraz Linux) w połowie 2015r.
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
Zapowiada się nieźle, chociaż nie jestem pewien czy będzie to przebój, bo standardy wyznaczył STALKER mimo wszystko, a przy nim budżet prawdopodobnie był znacznie, znacznie większy. Ostatecznie chętnie pobawiłbym się w jakieś klimaty postapokaliptyczne, byle tylko nie zrobili z tego horroru, gdzie jedyną rozgrywką jest podskakiwanie na fotelu, bo coś na ekranie wyskoczyło.
Wygląda naprawdę zacnie, byłem na ich stronie internetowej i muszę przyznać, że jeśli zbiorą pieniądze i rzeczywiście ruszą, będzie murowany hit. Jak najbardziej podoba mi się nieco inne podejście do survivalu. Mam nadzieję, że Sandbox będzie rozbudowany, na miejscu mimo wszystko będzie trochę NPC’ów, bo na samym kolekcjonowaniu rurek do samochodu pewnie można się dość szybko znudzić. Trzymam kciuki za ludzie, którzy odpowiadają za Raindrop. Oby wypaliło.