Barbara Zadrożna CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
Czy warto obejrzeć Wilka z Wall Street?
Jedną z najnowszych propozycji jest film Martina Scorsese Wilk z Wall Street. Można go Sklasyfikować jako film biograficzny oraz komedię z kryminałem w tle. Nieważna jest jednak tutaj klasyfikacja filmu. Po prostu, trzeba go zobaczyć i już.
Fani Leonardo Dicaprio z pewnością długo czekali na taką rolę. To właśnie w tym filmie można zobaczyć, że talent aktorski Dicaprio stale ewoluuje w dobrym kierunku. Jest on tak przekonujący jako Jordan Belfort, że widz bez problemu daje mu się ponieść. Co do samego filmu. Tematy takie jak pieniądze, seks, duże ryzyko i sprytne przekręty prawie zawsze się sprawdzają. I chociaż Wilk z Walstreet może się wydawać kolejnym filmem o chciwości, zdradach i układach, tematyka jest pokazana w zupełnie innej odsłonie. W filmie nie brakuje wątków ujętych bezpośrednio, odartych z cenzury. Scorsese wiele scen i swoich pomysłów pokazuje wprost, nie dbając o to jaki będzie odbiór widza. Wyjście z założenia, że jeśli chcesz zobaczyć prawdziwy świat Wall Street, to musisz na to wszystko patrzeć, było na pewno kluczem do sukcesu filmu, który zaledwie kilka tygodni po premierze został okrzyknięty najlepszym filmem roku.
Wilk z Wall Street – klasyka gatunku
I chociaż sam Leonardo przykuwa uwagę swoim wyglądem, zachowaniem, nie można nie zauważyć, ze reszta obsady aktorskiej jest genialnie dobrana. Widać, że produkcja jest w pełni przemyślana i zrobiona z rozmachem, chociaż momentami można sobie pomyśleć, że jest to kolejna amerykańska produkcja o wielkim świecie bogaczy, ćpunów i kolaborantów. Taki jest jednak świat Wallstreet, niezależnie od tego czy film budzi w widzu niesmak, strach czy jest dla niego kolejną amerykańską bajką.
Tym, co jest fajne i przyjemne w filmie to wartka akcja. Ciągle się coś dzieje, ciągle okazuje coś nowego bo i sam główny bohater w swojej przebiegłości jest niespokojnym duchem. Nie należy się jednak obawiać, że napięcie w pewnym momencie nie będzie do wytrzymania. Kiedy już naprawdę powstrzymacie oddech, błyskotliwe dialogi z pewnością rozładują atmosferę. Film warto śledzić – uważnie, nieprzerwanie. Zdecydowanie najlepsza propozycja na sobotni wieczór w kinie!
Fotografia na licencji CC 2.0 flickr.com autorstwa South Bend Voice
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.