Barbara Zadrożna CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
Czy warto samodzielnie stworzyć stronę dla swojej firmy?
Masz firmę? Chciałbyś reklamować ją w internecie, ale do tego potrzebna jest strona internetowa? Zastanawiasz się, jak stworzyć stronę www samodzielnie? Pozwól, że podpowiem Ci kilka rozwiązań w tym temacie.
Faktem jest, że większość internautów nie orientuje się w tematyce tworzenia stron internetowych, a jeśli ktoś ma jakieś pojęcie, to jest ono nieduże (w porównaniu ze specjalistami z tej branży, oczywiście).
Jednak przydatne byłoby, gdybyśmy tworząc stronę www dla małej firmy, mieli jak największe rozeznanie w branży. Jest to problem dla każdego, kto szuka informacji jak stworzyć stronę firmową.
Pierwszym błędem, jaki popełnia wiele osób, jest próba zrobienia strony internetowej bez wcześniejszego zebrania informacji na ten temat. Wiele osób chciałoby po prostu usiąść na jeden wieczór przy komputerze i za pomocą jakiegoś prostego narzędzia zrobić sobie stronę www, a potem o niej zapomnieć lub np. zlecić pozycjonowanie. Generalnie: chodzi o stronę bez wysiłku.
Domena
Drugi błąd to według mnie domena, czyli adres strony internetowej. Wszystkie narzędzia, które pozwalają na zbudowanie strony www, daje nam darmową domenę. Problem polega na tym, że nie jest to nasza domena, tylko subdomena właściciela aplikacji do tworzenia stron. Przykładowo, jeśli do zbudowania strony www użyjemy kreatora dostępnego pod adresem www.abc.pl, to dostaniemy subdomenę, czyli na przykład www.mojafirma.abc.pl. Gdy zaczniesz reklamować taka stronę, wszystko będzie dobrze – do momentu, gdy będziesz chciał przenieść stronę i zbudować taką z prawdziwego zdarzenia.
Zadowalając się subdomeną, ryzykujesz. Nowa strona będzie miała inny adres, ponieważ nie ma możliwości przeniesienia subdomeny. Jeśli przestaniesz korzystać z kreatora – subdomena przepadnie, a Twoje starania reklamowe trzeba będzie zaczynać zupełnie od nowa.
Niechlujna strona
Trzeci błąd, który – dosłownie razi w oczy – to niechlujne przygotowanie treści powstającej strony www. profesjonaliści bardzo dbają, żeby strona, którą tworzą miała czytelną, ładnie rozmieszczoną treść. Amatorską stronę można poznać głównie po tym, jak wyglądają kolejne jej działy: czy tekst jest sformatowany (nagłówki, pogrubienia, pochylenia, tabele, listy wypunktowane, itp.). Jeśli nie, dla internauty jest to ewidentny znak, że stronę budował ktoś, kto się nie postarał. I co z tego? To, że wygląd strony przekładany jest przez internautę na ogólna ocenę samej firmy. To, jak wygląda strona www, ma bezpośredni wpływ na to, co pomyśli o Tobie klient.
Teraz możesz już dalej szukać jak stworzyć stronę www. Jesteś wyposażony w wiedzę, na którą nie zwraca uwagi większość osób samodzielnie robiących swoją stronę www – jesteś więc „do przodu”.
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
Moim zdaniem stworzenie strony internetowej powinno się delegować specjalistom. Wizytówka firmowa to już nie tylko jakieś podstawowe źródło zaczepienia do kontaktu, ale i solidna podstawa do skłonienia klienta do naszej oferty – w zasadzie dotyczy każdej branży, także tej tzw. offline’owej.
Mówić to my sobie możemy, ale Polacy nadal nie są nauczeni do delegowania zadań i zlecania obowiązków firmom i ekspertom w swoich dziedzinach – nie wiem z czego to wynika. Najprostszy przykład – statystyczny Kowalski woli sam spędzić 10 godzin w garażu niż zapłacić mechanikowi 100 złotych za usunięcie podstawowej usterki. Chociaż w tym samym czasie Kowalski mógłby zarobić np. 200 zł w swoim fachu, to i tak pracy nie deleguje. Dziwna sprawa, ale to bardzo prawdziwe.
Wg mnie jeśli ktoś chce zrobić profesjonalną stronę dla dużej firmy, może faktycznie lepiej zlecić robotę webmasterom. Jednak kreatory są fajne, a przede wszystkim łatwe w obsłudze i intuicyjne. Sama używam webwave cms i bardzo sobie chwalę, bo jest dla mnie o wieeeeele fajniejszy niż znana Joomla.
Jak ktoś się na tym zna to oczywiście, ale jak nie, to lepiej oddać to w ręce profesjonalistów, bo w końcu i tak trzeba będzie zapłacić za dostosowanie strony do norm.