Kategorie

Barbara Zadrożna CZYTAJ BIO AUTORA

Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.

Nieśmieszna komedia Machulskiego?

"AmbaSSada", czyli polska dywagacja na temat losów II wojny

Film „AmbaSSada” dość sporo kontrowersji wywołał jeszcze przed premierą. Nie chodzi tutaj wyłącznie o komediowy charakter bo są to żarty z historii II wojny światowej, ale głównie z powodu obsady.

Główne role przypadły Nergalowi, naczelnemu polskiemu bezbożnikowi, jako Ribbentrop oraz Robertowi Więckiewiczowi, który w tym samym czasie grał Lecha Wałęsę.

AmbaSSada kontrowersyjna od samego początku

Jednak nie tylko obsada wzbudziła ogólne kontrowersje, ale też oliwy do ognia dolała piosenka promująca film. Chodzi o klip w którym aktorzy ubrani nazistowskie mundury śpiewają „Sen o Warszawie”. Można w tym filmie dopatrzeć się dużego podobieństwa do „Bękartów wojny” Quentina Tarantino. Amerykański film z Bradem Pittem odniósł światowy sukces, a co wyszło Juliuszowi Machulskiemu w praktyce?

Film „co by było gdyby”

„AmbaSSada” rozpoczyna się tym, że młode artystyczne małżeństwo Melanii i Przemka, w celu przypilnowania apartamentu wujka przeprowadza się do Warszawy. On, w roli Bartosz Porczyk, jest zapatrzonym w siebie pisarzem, ona w roli Magdalena Grąziowska, to wesoła i pełna życia aktorka. Mela odkrywa, że w starej kamienicy w czasie wojny mieściła się niemiecka ambasada, a stara winda potrafi przenosić w czasie do sierpnia 1939 roku. Przemek i Mela nie tylko będą próbować wyrwać się z opałów, ale też zamierzają pokrzyżować szyki i zmienić bieg historii.

Czy to naprawdę jest komedia?

Dysonans głównych bohaterów widać od początku, bo chyba każdy widz zadawał sobie pytanie dlaczego sympatyczna Mela wyszła za egocentrycznego Przemka. Tak samo widać pewne problemy z logiką, na przykład nie ma wyjaśnienia działania magicznej windy, a także brak historii pewnej szafy. Niestety film Machulskiego rozczarowuje, nie jest już to poziom „Seksmisji”, „VaBank” czy Kilerów. W „AmbaSSadzie” jest co prawda kilka śmiesznych scen, ale trudno nazwać ten film komedią.

Źródło fotografii: kadr z filmu Ambassada

Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?

Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.

MACIE RACJĘ. NAPISZĘ KOMENTARZ
0

Barbara Zadrożna

Redaktor działów: Finanse i bankowość. Specjalizuje się w tematyce okołogospodarczej i politycznej.
Czekamy na Twój komentarz

0 komentarzy na temat “Nieśmieszna komedia Machulskiego?”

Napisz komentarz ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *