Czy kawa jest zdrowa?

Codziennie tysiące Polaków rozpoczyna dzień od kubka mocnej kawy. Cenimy jej właściwości pobudzające, które potrafią postawić na nogi o poranku. Na co dzień nie zastanawiamy się nad wpływem tego trunku na stan naszego organizmu, kierując się przede wszystkim jej smakiem i aromatem. W dzisiejszym artykule odpowiemy sobie na kluczowe pytanie każdego kawosza – czy picie kawy jest zdrowe? – bazując wyłącznie na faktach. Jeśli chcesz wiedzieć, czy codzienna kawa Ci służy, zapraszamy do lektury!

Czy kawa rozpuszczalna jest zdrowa?

Światem rządzą dychotomie. Nie inaczej jest w świecie miłośników kawy. Dzieli się on zazwyczaj na tych, którzy uważają, że jedynie słuszne jest picie kawy ziarnistej, najlepiej samodzielnie mielonej i starannie parzonej. Po drugiej stronie kawowej barykady stoją osoby, które dostrzegają walory w spożywaniu kawy rozpuszczalnej, uznawanej przez ortodoksyjnych baristów za niedopuszczalny i niezdrowy surowiec. Skąd wynika ten wewnętrzny rozdźwięk kawoszy?

Sekret kryje się w niewielkich ziarnach. Przede wszystkim cenimy je za alkaloidy, w tym pobudzającą kofeinę. Jednak zawierają one również wiele węglowodanów, 80 różnych kwasów, a także przeciwutleniacze, minerały oraz witaminy. Nawet w tak łagodnych kawach, jak te: https://mokate.com.pl/lagodna-kawa-ziarnista, możemy znaleźć doskonale skomponowane przez naturę proporcje pobudzenia i substancji odżywczych.

Warto wiedzieć, o gorzkim wymiarze kawowego naparu. Wiele z cennych składników kawy niknie podczas jej zaparzania w wyniku kontaktu z wodą czy wysoką temperaturą. Jednak miłośnicy kawy ziarnistej upatrują w nich skarbca tego, co w kawie najcenniejsze. Natomiast nie cenią kawy rozpuszczalnej, gdyż w jej produkcji dochodzi do całkowitego wymrożenia lub wysuszenia wywaru pochodzącego z ziaren. Przez lata ten proces miał okazać się czynnikiem, który sprawia, że w rozpuszczalnej kawie nie znajdziemy już dobroczynnych substancji zawartych w kawach ziarnistych.

Tymczasem współczesne badania, traktujące o składzie kaw rozpuszczalnych, obalają wiele mitów narosłych przez lata wokół tego rodzaju wywaru kawowego. Owszem, zawiera mniej kofeiny niż jej ziarnista siostra, ale wciąż może zapewnić nam odpowiednie pobudzenie. Dzienna norma spożycia kofeiny dla dorosłego zdrowego człowieka to 400mg, w jednej filiżance kawy rozpuszczalnej znajdziemy 65 mg tej substancji – o ok. 30 mg mniej niż w kawie ziarnistej. Mimo wszystko zawiera kilka ciekawych składników, które mogą mieć pozytywny wpływ na nasz organizm. Oto one:

• Antyoksydanty – któż z nas nie zna powszechnej opinii, że nie uświadczymy ich w kawie rozpuszczalnej? Tymczasem naukowcy wskazują, że ten rodzaj kawy dostarcza nam podwójną dawkę przeciwutleniaczy w porównaniu do kawy ziarnistej.

• Kalorie – kawa rozpuszczalna jest mniej kaloryczna niż kawa ziarnista.

• Minerały – w tym wapń, magnez i cynk – je również znajdziemy w kawie rozpuszczalnej, choć w mniejszych ilościach.

Musimy być sprawiedliwi i wskazać składniki zawarte w kawie rozpuszczalnej, które z kolei mogą mieć negatywny wpływ na nasz organizm. Przyjmuje się, że ten rodzaj obróbki ziaren kawy sprawia, że w naparze znajdziemy większą ilość metali ciężkich, w tym glin i nikiel, które w nadmiarze mogą zaszkodzić naszemu ciału. Do tego zawiera szczawiany, które w dużej ilości powodują m.in. kamienicę nerkową. Jednakże wszystkie te negatywne substancje szkodzą nam w nadmiernych ilościach, dlatego zarówno w przypadku spożywania kawy ziarnistej, jak i rozpuszczalnej, zaleca się rozsądne dawki na dobę, tj. około 5 filiżanek dziennie.

A co z kawą wzbogaconą o mleko? Czy ona również jest zdrowa?

Czy kawa z mlekiem jest zdrowa?

Dziś naukowcy nie wskazują, wbrew powszechnej opinii, iż kawa z mlekiem wpływa na obniżenie zawartej w niej kofeiny. Upatruje się źródła tego przekonania w łagodnym smaku kawy. Przede wszystkim kawa z mlekiem, często w towarzystwie cukru czy słodzików jest napojem o wiele bardziej kalorycznym niż popularna „mała czarna”. W pojedynczej filiżance możemy poprzez mleko dodać aż 50 kcal. Przy regularnym piciu tego napoju możemy zyskać parę kilogramów i zaburzyć gospodarkę organizmu. Oczywiście kawy z mlekiem powinni także unikać wszyscy, którzy cierpią na choroby układu trawiennego, jelit – zawarta w mleku laktoza nie sprzyja tego typu dolegliwościom.

Jak zawsze w przypadku zdrowia – warto zachować złoty środek. Małe espresso czy kawa rozpuszczalna z mlekiem wypita raz na jakiś czas nie wpłynie znacząco na nasz organizm. Jedynie przekroczenie zalecanej dawki i spożywanie kawy w nadmiarze może pozbawić nasz organizm cennych składników, a tym samym zniwelować pobudzający i zdrowotny wymiar kawy.