Barbara Zadrożna CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
BMW 4 Gran Coupe już oficjalnie. Koncern opublikował szczegółową specyfikację techniczną
BMW zaprezentowało już oficjalnie serię 4 Gran Coupe. Model możemy podziwiać już na fotografiach, a jego szczegółowa specyfikacja techniczna wydaje się pokrywać z pierwotnymi oczekiwaniami rynku motoryzacyjnego w Europie.
Bezpośredni konkurent Audi A5 Sportback
BMW 4 Gran Cuope ma stać się bezpośrednią konkurencją dla modelu Audi A5 Sportback – obie konstrukcje są 5-dzrzwiowymi liftback’ami ze sportową charakterystyką nadwozia.
Producent opublikował informację, że BMW 4 Gran Coupe zostało zbudowane w oparciu o płytę podłogową modelu serii 3 Gran Turismo (przedłużona płyta główna) – w porównaniu do młodszej siostry z serii „3”, nowe Gran Coupe jest dłuższe o 112 i szersze o 12 milimetrów (1825 mm szerokości, 4638 mm długości i 1390 mm wysokości).
Auto zostało wyposażone w 19-calowe felgi, bezramkowe drzwi oraz szereg funkcjonalności, które można dowolnie konfigurować w wybranych pakietach startowych. Do dyspozycji klientów będzie także M Sport oraz możliwość objęcia modelu programem Individual.
BMW przygotowało w sumie 5 jednostek napędowych: 4 i 6-cylindrowe silniki benzynowe oraz 4-cylindrowe diesle z turbodoładowaniem, a także dwie automatyczne skrzynie biegów oraz opcjonalnie napęd na cztery koła xDrive. Ceny nowego modelu nie są jeszcze znane, ale dotarliśmy do informacji, z których wynika, że za najtańszą wersję 428i trzeba będzie zapłacić przeszło 41 tys. dolarów amerykańskich.
Auto będzie miało swoją oficjalną premierę w połowie marca tego roku w Genewie.
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
BMW to niech się zabierze w końcu za robienie silnych jednostek napędowych i prestiżowych modeli, bo to nad czym ostatnio Bawarczycy pracują pozytywnie nie zaskakuje. O ile jeszcze seria 3-4 jest w porządku, to jakim sensem jest inwestowanie w 1-2? Nie wiem, ale jak tak dalej pójdzie to BMW straci swój prestiż. Ostatnia ich propozycja, czyli model 2 Active Tourer z pakietem M Sport to chyba jakiś żart.
Niemcy są bezpośrednio uwiązani od rekomendacji Unii Europejskiej. Trzeba być przygotowanym, że niestety pojemność silników będzie spadała, bo nie tylko BMW, ale i większość pozostałych koncernów ma poważne problemy z dostosowaniem się do regularnie zaostrzanych norm spalania CO2; szkoda, że o tym nie wspomniałeś.