Barbara Zadrożna CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
Instalacja LPG: obalamy popularny mit na temat jazdy na gazie
Dzisiejsze technologie pozwalają zamontować nawet ogniwa akumulatorów, które napędzają już tysiące samochodów na całym świecie. W Polsce przyjęło się, że najmniejsze koszta ponoszą użytkownicy instalacji LPG.
Spadek mocy silnika przy LPG – to fakt, czy mit?
Nieprawdą jest, że te są niebezpieczne. Do tej pory nie zarejestrowano żadnych wybuchów przy odpowiedniej konserwacji i użytkowaniu. Rozerwanie baniaka nie jest właściwie możliwe, a ewentualne zapalenia powoduje benzyna. Montaż jest niekłopotliwy, a sam montaż zwraca się stosunkowo szybko przy umiarkowanym użytkowaniu pojazdu. Wystarczy zrobić blisko dwadzieścia tysięcy kilometrów, aby instalacja zaczęła na nas zarabiać. Sprawą oczywistą jest, że kanister na gaz zajmuje sporo miejsca, chodź nie tak wiele jak może się na pierwszy rzut oka wydawać. Są sposoby na dopasowanie jego wielkości w zależności od posiadanego pojazdu. Utrata na mocy też są mitem sprzed kilku dobrych lat.
Gaz sekwencyjny oraz odpowiednio dobrany sterownik, obsługujący dobieranie mieszanki pozwalają na uzyskanie właściwie identycznej mocy silnika jak w przypadku fabrycznej benzyny. Niszczenie silnika także trzeba wsadzić między bajki. Odpowiedni montaż przez profesjonalnych specjalistów nie będzie przyczyną nadmiernej eksploatacji jednostki. Warto zadbać także o właściwe właściwości tankowanego gazu. Nie warto korzystać z najtańszych i często podejrzanych stacji benzynowych.
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
Uważam, że instalacja gazowa jest tylko wtedy dobrym rozwiązaniem kiedy silnik jest nowy – można założyć sobie LPG przy nowym aucie z salonu i potem pobujać się nim do poziomu 160 tys. kilometrów, a potem taki egzemplarz sprzedać. Można robić oczywiście generalny remont silnika, ale to raczej mało opłacalne.