Kategorie

Barbara Zadrożna CZYTAJ BIO AUTORA

Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.

Jakie zwierzę dla małego dziecka?

Przeczytaj nasze rekomendacje

Niemal każde dziecko choć raz poprosiło rodzica o kupno psa, kota, chomika albo chociaż rybki… Zazwyczaj opiekunowie wahają się nad kupnem zwierzęcia, bo wiedzą, że dziecko samo nie podoła opiece nad małym lub dużym pupilem. Dlatego jest to decyzja, która rzutuje na całą rodzinę. Jednak jakie zwierzę wybrać, gdy w naszym domu jest małe dziecko?

Odpowiedzialność za zwierzęta domowe

Jeśli rodzice zgodzą się na małe zwierzę, nie dbając o właściwy rekonesans czy rozmowę z dzieckiem, wtedy, skutki takiego kupna pupila bywają opłakane, przede wszystkim dla zwierzaka. Pies lub kot kończą w schronisku lub na ulicy, chomik zostaje wypuszczony na łące lub też podrzucony do azylu, a rybka? Cóż, kończy w jakimś przypadkowym zbiorniku wodnym. Zwierzę to podział obowiązków dla całej rodziny, dlatego warto na początek zastanowić się nad odpowiedzialnością.

Niezależnie od tego, czy decydujemy się na duże, czy małe, czworo- lub dwunożne, „sierściaste”, czy z piórami, każdy zwierzak potrzebuje odpowiednich warunków do życia:

  • odpowiedniej wielkości legowiska lub klatki,
  • naczyń na picie i jedzenie,
  • czasem też trocin, piasku, czy innego podłoża,
  • świeżego jedzenia – trzymanego przed podaniem w odpowiednich warunkach (dotyczy to każdego rodzaju karmy)
  • odpowiedniej opieki lekarskiej – regularnych badań, szczepień itd.,
  • rozrywki – np. odpowiednich zabawek, spacerów.

Jak widzimy, istnieje wiele czynników, o których należy pamiętać podczas opieki nad zwierzęciem. Tej odpowiedzialności oczywiście powinni nauczyć rodzice, dziadkowie i inni dorośli, mający wpływ na wychowanie małego jeszcze dziecka.

Zwierzę w domu

Co zrobić, gdy małe dziecko poprosi o zwierzaka? Jeśli już padnie pytanie, czy prośba o zwierzaka, kategoryczna odmowa i uzasadnienie „nie, bo nie” albo „bo jesteś jeszcze za mały/ -a”, nie jest dobrym pomysłem. Kiedy dziecko zrozumie tłumaczenia o odpowiedzialności za drugie życie? Nieprędko – to niestety (zazwyczaj) domena dopiero wieku dorosłego, choć wiadomo, że i nie każdy dorosły potrafi temu sprostać. Można jednak już na wczesnym etapie pomóc mu wziąć dziecięcą odpowiedzialność za pupila. Co można więc zrobić?

Kupić smycz i wysyłać pociechę „na spacer ze smyczą” – codziennie, piątek-świątek i w każdą pogodę. W końcu pies potrzebuje wyjść, niezależnie od takich prozaicznych okoliczności. Można również zainstalować w telefonie dziecka aplikację, w której trzeba dbać o wirtualnego zwierzaka lub zaproponować zajęcie się małą roślinką – najlepiej od „ziarenka” lub małej sadzonki. W ten sposób szybko nauczy się pamiętać o obowiązkach.

Choć najczęściej dla małych dzieci kupuje się lub adoptuje małe zwierzątka, takie jak szczeniaczki drobnych psów, małe kot. Często zdarza się tak, że chcemy nauczyć dziecka odpowiedzialności za zwierzę, decydując się na gryzonie, np. chomika. Są mniej ruchliwe, przebywają najczęściej w klatkach, a także nie wymagają wyprowadzania. Jednak takie zwierzęta również wymagają wiele uwagi. O chomika, tak jak o większe zwierzęta też trzeba codziennie dbać. Czy może to kogoś przerosnąć? Małe dziecko na pewno, zwłaszcza że nie każdego chomika da się obłaskawić na tyle, żeby bez sprzeciwu dał się brać do małej ręki. Więcej o opiece nad chomikiem przeczytasz tutaj: https://e-journalist.pl/jak-opiekowac-sie-chomikiem/. Dlatego nie zapominajmy, że to my będziemy głównie opiekować się milusińskim, dając naszym pociechom dobry przykład i wzór do naśladowania.

Zwierzę zmienia życie całej rodziny. Rodzice powinni pamiętać też o tym, że niezależnie, czy mamy do czynienia z dużym psem, czy świnką morską, musimy zwierzęciu jednak poświecić trochę czasu. A co z wakacjami? Warto zapytać w najbliższym schronisku, ile nowych zwierzą pojawia się tu przed wakacjami, feriami zimowymi, czy nawet tygodniem świątecznym (Boże Narodzenie, Wielkanoc), kiedy część rodzin wyjeżdża – np. do krewnych. Pamiętajmy o tym przed zakupem zwierzęcia.

Nigdy nie mówmy: to tylko zwierzę. Człowiek – to brzmi dumnie, prawda? Jednak o naszym człowieczeństwie świadczy również nasz stosunek do kogoś słabszego, w pełni zależnego od drugiej osoby, czy człowieka w ogóle. Lepiej już przyznać: nie chcemy dodatkowego kłopotu, niż stawiać na słomiany zapał, a w przypadku pierwszej trudności „pozbywać się problemu” w mało elegancki, wręcz nieludzki sposób.

Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?

Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.

MACIE RACJĘ. NAPISZĘ KOMENTARZ
0

Barbara Zadrożna

Redaktor działów: Finanse i bankowość. Specjalizuje się w tematyce okołogospodarczej i politycznej.
Czekamy na Twój komentarz

0 komentarzy na temat “Jakie zwierzę dla małego dziecka?”

Napisz komentarz ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *