Barbara Zadrożna CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
Kryzys finansowy uderza także w banki. Bankowcy mają powody do zmartwienia
Pogorszenie sytuacji wielu gospodarek w Europie powoduje coraz większe napięcia także w polskiej bankowości. Ograniczenie dostępności kredytów jest już pewne i na szybką poprawę sytuacji nie ma co liczyć.
Ekonomiści: „Poważne problemy sektora bankowego to dopiero początek”

fotografia flickr.com CC | Daniel Kulinski
Problemy będą mieli przede wszystkim właściciele małych i średnich przedsiębiorstw oraz osoby prywatne, których nie mogą pozwolić sobie na zakup mieszkania, ponieważ ich wynagrodzenia stoją w miejscu.
Ostatnie lata pokazały, że płynące zewsząd dobre informacje gospodarcze pozwoliły umocnić się bankom, a do ich portfeli wpływał stały strumień pieniędzy. Kredyty rozchodziły się w błyskawicznym tempie. Bardzo łatwo wydawano finansowania nieruchomości oraz zakupów dla wielu polskich konsumentów. Niebezpiecznie wysoki poziom zadłużenia banki zarejestrowały w połowie 2008r., ale i wtedy wymagania były bardzo niskie i na pomoc mógł liczyć właściwie każdy przeciętny Kowalski.
Dziś sytuacja wygląda zgoła inaczej, co potwierdzają także niezależne badania. NBP podkreśla, że banki już od końca ubiegłego roku mocno wyśrubowały swoje wymagania i zdaniem analityków taka polityka może utrzymywać się nawet do końca tego roku.
O finansowanie z kredytu coraz trudniej
Ankieta przeprowadzona na polskich bankach wskazuje, że blisko 50% wszystkich instytucji finansowych zaostrzyło swoje progi dostępowe. W efekcie na kredyt w obcej walucie mogą liczyć dziś tylko najzamożniejsi, a zdolność kredytowa młodszych klientów jest wyliczana tak, aby każdy mógł spłacić swoje zobowiązanie w terminie nie dłuższym niż 25 lat.
Do banków docierają także informacje gospodarcze z zagranicznych rynków. Dostępność kredytów mieszkaniowych spada w tempie liniowym, a do tej pory jeszcze żadnej z prezesów lub dyrektorów banków nie zapowiedział, aby ta sytuacja miałaby ulec zmianie.
Osoby, które jednak stać na zaciągnięcie pożyczki będą musiały liczyć się z dużymi marżami po jakich pobierają pomoc finansową. Ten czynnik zaostrzyło już 31 % banków w Polsce, jeśli chodzi o zobowiązania krótkoterminowe oraz blisko 40 % dot. spłat długoterminowych.
Prognozy na przyszłe miesiące nie są obiecujące. Jeśli banki nie pomogą w płynności życia swoim klientom może dość do wyhamowania na rynku konsumenckim, a w efekcie do wstrzymania rozwoju gospodarki.
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
