Barbara Zadrożna CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
Niezwykła kraina przy granicy Tureckiej. Gruzja piękny kraj leżący między dwoma morzami

Fotografia zgodnie z obowiązującą licencją CC by jzielcke
Gruzja nie jest dla Polaków jeszcze popularnym kierunkiem na urlop. Wielu woli jechać do pobliskiej Turcji lub spędzić urlop w innym kraju basenu morza śródziemnego. Jednak ta górska kraina leżąca na Zakaukaziu ma wiele do zaoferowania.
Udając się do Gruzji trzeba się nastawić na moc wrażeń zwłaszcza w okolicach podniebienia. Gruzini są narodem serdecznym, który słynie z produkcji dobrego i wina oraz wyśmienitej kuchni. W kraju u stóp Kaukazu znajdzie się też wiele atrakcji turystycznych oraz dla osób, które planują urlop na plaży. Można odnieść wrażenie, że to dość szalony i niepoukładany kraj, pełen kontrastów, ale właśnie takie są uroki Gruzji.
Stolica położona wśród wzgórz
Wycieczki po tym pięknym kraju koniecznie trzeba zacząć od stolicy – Tbilisi. O powstaniu tego miasta krążą legendy. Najpopularniejsza z nich jest o królu Wachtangu Gorgasali, który żył w latach 452–502. Miał on się udać w okolice dzisiejszego miasta na polowanie. Kiedy królewski sokół pochwycił bażanta, wszyscy udali się za nim. Okazało się, że sokół wraz ze zdobyczą wpadł do gorącego źródła i oba ptaki nie przeżyły. Właśnie stąd wzięła się nazwa stolicy, od gruzińskiego słowa „tbili” – ciepły. Miasto jest jednym z najstarszych na świecie i najpiękniejszych. Położone jest pomiędzy wzgórzami, a przez środek przepływa rzeka Kura. Tbilisi przez wiele lat znajdowało się pod panowaniem Arabów i Persów, a także Turków oraz Mongołów. Wpływ tak wielu kultur można zobaczyć w kolorowej zabudowie Starego Miasta. Wszechobecna winorośl nadaje klimatu tajemniczości temu miejscu, a nad tym wszystkim czuwa pomnik Matki Gruzji. Gości wita pucharem wina, natomiast wrogów odgania mieczem.
Mccheta pierwsze stołeczne miasto Gruzji
Tuż obok obecnego stołecznego miasta, bo zaledwie w odległości 20 km, znajduje się pierwsza stolica tego kraju Mccheta. Warto ją odwiedzić, ze względu na doskonale zachowaną średniowieczną architekturę sakralną. Znajduje się tam katedra Sweti Cchoweli, w której koronowano i chowano gruzińskich monarchów, a także monastyr Dżwari, położony na malowniczym wzgórzu z którego widać panoramę miasta oraz monastyr Samtawro, w którym można kupić naturalne olejki wyrabiane przez siostry zakonne. W Mccheta ma swój początek Gruzińska Droga Wojenna, trasa liczy 208 kilometrów i wiedzie, aż do rosyjskiego Władykaukazu.
Zwiedzając miasta warto odwiedzić, także lokalne restauracje, bo nie bez posmakowania lokalnej kuchni i bez wypicia wybornego wina, nikt nie uwierzy, że było się w Gruzji.
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
