Barbara Zadrożna CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
EA Games wycofuje się z BattleForge
Niebawem użytkownicy nie będą mogli zalogować się do swoich kont
Fotografia zgodnie z obowiązującą licencją CC
Dla wszystkich zagorzałych fanów tytuły BattleForge, firma EA Games przygotowała nieco rozczarowującą informację. Ostatniego dnia października z rynku wydawca ma wyłączyć ostatnie serwery dla tej produkcji. To już ostatnie dni sieciowego FTS’a prowadzonego w modelu Free 2 Play.
BattleForge znika z portfolio EA Games. Serwery czekają na dezaktywację
Kilka miesięcy temu wśród graczy BattleForge pojawiło się przekonanie o tym, że Electronic Arts rzeczywiście planuje zakończyć aktywność serwerową dla tego tytułu (spekulowano od czasu zamknięcia studia odpowiedzialnego za stworzenie marki BattleForge, czyli niemieckiego studia Phenomic GD, które zostało przejęte przez Electronic Arts Games). Teraz to już pewne, a termin zamknięcia aktywności dla wszystkich maszyn obsługujących tą sieciową strategię przypada na 31 października 2013r.
Przypomnijmy, że tytuł pojawił się na rynku w pierwszym kwartale 2009r. i zdaniem ekspertów z branży, jeśli chodzi o gry z kategorii Free-2-Play – 4 lata aktywności to dość dobry wynik.
Pracownicy przekazali informację, że gracze, którzy mają na swoich kontach wirtualne pieniądze, powinni skorzystać z nich do końca października, ponieważ ich przeniesienie na inne platformy w obrębie innych gier od EA nie będzie możliwe.
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
Zgadzam się, że szkoda czasu i pieniędzy na takie tytułu – po pierwsze to studia bez dna, która faworyzuje tych, którzy mają pieniądze. Co innego gdyby w Battleforge za płatności można było np. kupować kolory, stroje, jakieś modyfikacje wizualne, ale niby w jaki sposób mam zmierzyć się z graczem, który wydał na dodatkowe karty 200 złotych? Nie ma szans, a to jest mega słabe w grach typu free-2-play.
Battleforge skończyło jak większość tego typu tytułów – 2-3 latka pobierają mikropłatności, jak ludzie już się wypalą to zamykają im serwery. Generalnie szkoda inwestować czas w podobne produkcje, bo wszystkie kończą w tym samym miejscu. Przy komercyjnych tytułach od początku do końca (pudełko z pełnym produktem) ma się pewność, że gra będzie działała przez kolejnych kilka lat. Szkoda Battleforge, bo wydałem tam kilka swoich złotych. Będę dobrze wspominał.